Opis
Archikatedra św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty – jeden z największych kościołów w Lublinie, pełniący funkcję kościoła archikatedralnego Archidiecezji lubelskiej, jest jednym z przykładów baroku na Lubelszczyźnie.
Cud lubelski – wydarzenie, które miało miejsce w lubelskiej katedrze 3 lipca 1949 roku, gdy na obrazie Matki Boskiej Częstochowskiej wierni mieli zobaczyć łzy.
Wydarzenie miało miejsce w niedzielę 3 lipca 1949 roku około godz. 13, pod koniec Mszy południowej, prawdopodobnie podczas odczytywania odnowienia aktu poświęcenia diecezji Niepokalanemu Sercu Maryi. Pierwszą osobą, która miała dostrzec kroplę (uznaną za krwawą łzę) na prawym policzku Maryi, była siostra Stanisława Sadkowska (imię zakonne Barbara). Wezwała kościelnego Józefa Wójtowicza, żeby upewnić się, że na obrazie ukazał się cud. Następnie kościelny poinformował księdza Tadeusza Malca. Wierni szybko rozesłali wiadomość o cudzie po Lublinie. Do katedry przybywało coraz więcej osób. W celu zapewnienia porządku w kościele, miejscowi kościelni zorganizowali służbę porządkową oznaczoną biało-żółtymi opaskami na rękawach, prześmiewczo nazywaną przez organy władzy “gwardią papieską”.
Następnego dnia w stronę katedry zmierzali pielgrzymi. Do 10 lipca do katedry przybyło ok. 38 tys. pielgrzymów. Biskup lubelski Piotr Kałwa powołał komisję mającą zbadać obraz. W jej skład wchodzili m.in. chemik, lekarz, malarka, prawnik i księża. Kierownik laboratorium analitycznego Akademii Medycznej w Lublinie dr Zygmunt Dambek stwierdził, że ciecz nie była ani krwią, ani łzami, oraz że Komisja nie jest w stanie ustalić przyczyn powstania zjawiska.
10 lipca na Lubelszczyźnie odczytano list pasterski biskupa Piotra Kałwy. Biskup uznał, że nie powinno uznawać się zjawiska w katedrze za nadprzyrodzonego i cudownego, a wierni mieli zaprzestać organizowania pielgrzymek. W prasie ukazał się fragment owego listu. Księża na Lubelszczyźnie mieli podzielone stanowisko co do opublikowanego w prasie listu. Większość osób potraktowało list biskupa Kałwy jako napisany w wyniku nacisków władzy państwowej.
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.